sobota, 27 lipca 2013

Jestem Liam Payne. Z zespołu One Direction_ Liam cz.1

Nareszcie. To już dzisiaj. Nie wierze w to co się stanie.
-[T.I] spóźnimy się na samolot- krzyczała na mnie moja przyjaciółka Emma
-Już idę nie denerwuj się- śmiałam się z niej
-Czy ty człowieku wiesz która jest godzina za 20 min musimy być na lotnisku
-Dobra, dobra już idę.
Wyszłyśmy z domu i włożyłyśmy nasze bagaże do mojego samochodu.Nagle przypomniałam sobie, że zapomniałam telefonu.
-Emm.. zapomniałam telefonu, zaraz wracam obiecuje. Tylko się nie złość. Złość piękności szkodzi haha..-powiedziałam rozbawiona jej miną
Po kilku chwila wróciłam ucieszona, że znalazłam swój telefon.
-Jedziemy już?- spytała Em
-Poczekaj..- przerwała mi w połowie zdania
-NIEEEE...
-Żartuje nooo- zaśmiałam się pod nosem- jedziemy, jedziemy
Emma nagle zaczęła śpiewać
-"Maybe it’s the way she walked
Straight into my heart and stole it
Through the doors and past the guards
Just like she already own it
"
Nie wiem dlaczego, ale sama zaczęłam śpiewać tą.
-Ty to znasz?- zapytała mnie przyjaciółka ze zdziwieniam
- Jak Ty to śpiewasz cały czas to trudno nie znać- zaśmiałam się i nagle zaczęłyśmy razem śpiewać "And we danced all night to the best song ever". Zatrzymałam się. Wysiadłyśmy z samochodu i byłyśmy na miejscu. Wyciągnęłyśmy  nasze torby z samochodu i ruszyłyśmy w stronę samolotu. Weszłyśmy do środka. Zajęłyśmy nasze miejsca.
-Jej nie mogę się już doczekać. W ogóle nie wierzę, że jadę na wakacje. Wakacje mojego życia- zaczęłam mówić w stronę Em, ale mnie nie usłyszała. Była zapatrzona za widok za oknem. Emma zaczęła płakac.
- Hej Em co jest?- spytałam zmartwiona
-Nic, tylko się ciesze, że spędzę tak cudowne wakacje z moja przyjaciółką-powiedziała nagle mnie przytulając
-Ja tez się cieszę i to nie wiesz jak bardzo- uśmiechnęłam się do niej
Poczułyśmy, że ruszamy. Na początku się bałam, ale później już nie. Nagle usłyszałyśmy pisk wszystkich dziewczyn w samolocie. Nie wiedziałyśmy o co chodzi.
-[T.I] PATRZ! to One Direction awwwaaw...- zaczęła piszczeć i wstała ze swojego miejsca, żeby dokładniej wiedzieć chłopaków. Wszystkie dziewczyny otoczyły ICH.
- Nie wiem co one widza w tych chłopakach- zaczęłam, ale Em nie było już koło mnie- pewnie poszła sobie załatwić autograf.
Włożyłam słuchawki, zamknęłam oczy i zaczęłam słuchać piosenek. Poczułam, że ktoś siada koło mnie. Pomyślałam, że to Emma.
- I jak Em masz juz ten swój autograf?- zapytałam
-yyy.. Ale ja nie jestem Em tylko Liam- zaśmiał się
Zdjęłam słuchawki i popatrzyłam na niego pytająco.
-Jestem Liam Payne. Z zespołu One Direction- powiedział tłumacząc tak jak bym miała z pięć lat.- Chyba nie jesteś nasza fanką?
- No niestety nie- odpowiedziałam
- A powiesz mi jak masz na imię ślicznotko?- uśmiechnął się szeroko. Powiem szczerze był dość przystojny. [T.I] co ty mówisz. On Ci się nie może podobać.
- Hej ja tu wciąż jestem. Odpowiesz na moje pytanie?
-yyyyy.. tak. [T.I] jestem
Podała mi dłoń, uścisnęłam ją. Po całym moim ciele przeszedł przyjemny dreszcz. Zaczęliśmy rozmowę. Bardzo miło mi sie z Nim rozmawiało. Przypomniałam sobie o  Emmie której dalej nie było.
- Nie wiesz moze przypadkiem gdzie jest moja przyjaciółka?- zapytałam nieśmiało
- Taka mała blondynka? A okularami we włosach?- odpowiedział pytaniem na pytanie
- Tak
- Poszła gdzieś z Niallem. Więc nie masz się o co martwić- powiedział zadowolony. - Może masz ochotę coś zjeść?
- No troszkę jestem głodna- powiedziałam szeroko się uśmiechając.


                                                                       ~♥~
Sorry, że krótki miła być cały,  ale się nie wyrobiłam :( niestety musi on być w dwóch częściach chyba że chcecie zeby taks ie skonczył? :D
Dziękuję jednej osobie, która zgodziła sie na moją propozycje :** ♥ Jesteś wielka :)
Proszę przynajmniej  o jakieś 6 albo 5 komentarzy. :>


2 komentarze:

  1. aaaaww *__*
    genialny ♥
    Czeka na drugą część :D
    Nie ma prooblemuu ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne *.* Czekam na następną część ;>

    OdpowiedzUsuń